Naturalne kosmetyki ( nie tylko ) dla mam...
Nie samymi dziećmi człowiek żyje- tak, tak ja też mam swoje potrzeby jak i każda z Was. Kobiety potrzebują czuć się potrzebne ale i zadbane, bezpieczne i wyjątkowe czyż nie ? Jak nie zadbamy o siebie same to ucierpi nasze zdrowie psychiczne, nasze poczucie własnej wartości a nasze dzieci raz dwa odczują nasze złe samopoczucie... Mimo, że na blogu widzicie głównie moje pociechy nie oznacza to, że nie dbam o swoje własne "ja" i padam razem z nimi zapominając całkowicie o sobie... ;-) Ciekawa jestem jak często Ty znajdujesz w życiu chwilę dla siebie.. Masz choćby godzinę dziennie by pobyć sama ze sobą ? Uwierz mi WARTO...
Z okazji zbliżającego się święta DNIA MATKI zróbcie prezent najważniejszej dla siebie osoby- mamie bądź sobie samej- w końcu też jesteś matką ( wierzę, że większość przybywających tu kobiet ma taki status). Chciałabym Wam pokazać jakie ja zamówiłam sobie ostatnio kosmetyki i bardzo cenie sobie je za skład i wyjątkowy zapach- uwielbiam zwłaszcza to drugie :D
Jeśli mowa o zapachu to jako pierwsze polecę Wam naturalną świecę ze 100%, naturalnego wosku sojowego... Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam z nią do czynienia i zdecydowanie pojawiła się miłość od pierwszego wejrzenia... Zapach rabarbaru połączonego z dojrzałymi śliwkami bardzo przypadł mi do gustu. Warto dodać, że nawet knot jest tu naturalny- wykonany z niebielonej bawełny, który nalezy ucinać po każdym paleniu by uniknąć efektu kopcenia.
Z okazji zbliżającego się święta DNIA MATKI zróbcie prezent najważniejszej dla siebie osoby- mamie bądź sobie samej- w końcu też jesteś matką ( wierzę, że większość przybywających tu kobiet ma taki status). Chciałabym Wam pokazać jakie ja zamówiłam sobie ostatnio kosmetyki i bardzo cenie sobie je za skład i wyjątkowy zapach- uwielbiam zwłaszcza to drugie :D
Jeśli mowa o zapachu to jako pierwsze polecę Wam naturalną świecę ze 100%, naturalnego wosku sojowego... Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam z nią do czynienia i zdecydowanie pojawiła się miłość od pierwszego wejrzenia... Zapach rabarbaru połączonego z dojrzałymi śliwkami bardzo przypadł mi do gustu. Warto dodać, że nawet knot jest tu naturalny- wykonany z niebielonej bawełny, który nalezy ucinać po każdym paleniu by uniknąć efektu kopcenia.
Idąc dalej tym samym tropem, bazując na nutach zapachowych mam absolutny hit dla suchej skóry --> odżywcze, naturalne masło do twarzy i ciała . Puszysta, lekka konsystencja, zniewalający aromat i niezwykła kompozycja cennych maseł (shea, z mango, kakaowego) i olei roślinnych (kokosowego, ze słodkich migdałów, oliwy z oliwek), wosku pszczelego o wyśmienitych właściwościach kosmetycznych oraz witaminy E – o wybitnie antyoksydacyjnych, przeciwstarzeniowych właściwościach zawarte w jednym, malutkim słoiczku. Czego chcieć więcej ? Idealnie sprawdza się na mojej wysuszonej skórze zwłaszcza dłoni... Bardzo polecam zwłaszcza jeśli tak jak ja zmagacie się z szorstkimi, popękanymi dłońmi bądź ściągającą skórą na twarzy... To jest to...
Składniki: masło shea, olej kokosowy, olej ze słodkich migdałów, oliwa z oliwek, wosk pszczeli, masło z mango, masło kakaowe, tapioka, olejek zapachowy, witamina E, mika (barwnik mineralny).
Czas na absolutny hit internetu --> WIELOFUNKCYJNY ŻEL ALOESOWY... Wspomniałam Wam o wysuszonej skórze i kremie jednakże świetnie posmarować się przed nim czymś, co zatrzyma wodę, którą tracimy niemalże na każdym kroku. Bardzo żałuję, że nie znałam wcześniej tego cuda...
Efekty działania aloesu:
- pomaga w utrzymaniu prawidłowego pH skóry
- doskonale nawilża
Aloes ma dobroczynny wpływ na skórę – pomaga w przypadku zmian skórnych i podrażnień oraz wspomaga gojenie.
- pomaga w przypadku podrażnionej skóry oraz dolegliwości po ukąszeniach owadów.
Produkt posiada w 99% ekstrakt z aloesu, więc tylko to co jest korzystne dla naszej skóry. Nie zawiera żadnych szkodliwych związków, parabenów ani olejów mineralnych.
Ja używam go na włosy łącząc z maską bądź odżywką do włosów, jako podkład pod krem by zatrzymał w mojej skórze wodę bądź bezpośrednio na ranę czy podrażnienie... Działa cuda ! Podobno świetnie sprawdza się po opalaniu- sezon tuż tuż... :)
Czas na produkty, które można użyć podczas brania kąpieli czy prysznica :) Peeling do ciała i maska do włosów. Obłędny zapach, naturalny skład, idealna pielęgnacja każdego dnia- to cechuję oba produkty, które poznacie właśnie teraz ( o ile nie stoją już na Waszych półkach...) .
Ekspresowa Maska do włosów, na podstawie wyciągów organicznych z fig i migdałów, doskonale pielęgnuje włosy, nadaje im połysk, gładkość, elastyczność. Wyśmienicie pielęgnuje włosy, dodaje im jedwabnego blasku, gładkości, sprężystości i przynosi ulgę przy układaniu i rozczesywaniu włosów. Maska uelastycznia, nawilża i regeneruje włosy, pielęgnuje skórę głowy pomagając w gojeniu podrażnień.
Delikatny owocowy peeling do ciała na bazie organicznego ekstraktu Papai i Cukru trzcinowego miękko oczyszcza skórę, przynosząc efekt odmłodzenia jej i nadając jej zachwycający aromat. Peeling polecany dla wszystkich typów skóry, w tym dla skóry dojrzałej. Delikatnie wspomaga złuszczanie martwych komórek naskórka oraz działa łagodząco, pomagając w regeneracji podrażnionej skóry.Nie byłabym sobą gdybym nie kupiła też produktu dla moich chłopaków- znacie to ? Idąc na zakupy zawsze patrzę na to co sprawdzi się i u nich...BŁĄD ale... nie ukrywam, że uwielbiam kremy dla dzieci używać na własną skórę zwłaszcza na noc jako krem- maska. Te dedykowane najmłodszym są idealne dla osób mających atopowe zapalenie skóry- lubię mieć je pod ręką ( zwłaszcza te w opakowaniu z dozownikiem).
Działanie:
- utrzymuje odpowiednie nawilżenie
- uszczelnia barierę ochronną skóry
- łagodzi podrażnienia
Wszystkie zawarte w tym wpisie produkty to KOSMETYKI NATURALNE ze składem, który z pewnością zadowoli każdą z Was... Zadbajcie o siebie w tym ciężkim okresie kwarantanny i nie zapominajcie, że Wasze dobre samopoczucie na ludzi z Wami przebywającymi...
A teraz ciekawostka... Z wyżej pokazanego żelu z aloesem można z powodzeniem stworzyć domowy płyn do dezynfekcji, który nie dość że zabije zarazki to jeszcze nawilży dłonie. Stworzenie go jest bardzo proste, trzeba tylko dwóch produktów i odpowiednich proporcji. Alkohol powyżej 60%mieszamy z żelem w proporcji 6:4 (6 łyżek alkoholu i 4 żelu) po czym dokładnie mieszamy. Warto przelać nasz specyfik do butelki z dozownikiem :-) Teraz żaden wirus nam nie straszny...
A teraz ciekawostka... Z wyżej pokazanego żelu z aloesem można z powodzeniem stworzyć domowy płyn do dezynfekcji, który nie dość że zabije zarazki to jeszcze nawilży dłonie. Stworzenie go jest bardzo proste, trzeba tylko dwóch produktów i odpowiednich proporcji. Alkohol powyżej 60%mieszamy z żelem w proporcji 6:4 (6 łyżek alkoholu i 4 żelu) po czym dokładnie mieszamy. Warto przelać nasz specyfik do butelki z dozownikiem :-) Teraz żaden wirus nam nie straszny...
Bardzo polecam zakupy w sklepie https://www.bee.pl/ gdzie czekają na Was interesujące promocję ;-)
Ten żel aloesowy jest genialny. Sama z niego często korzystam ;)
OdpowiedzUsuńJest swietny.. Nie wiem jak mogłam go nie znać wcześniej
UsuńOo żel aloesowy spodobało mi się muszę koniecznie wypróbować. Ten ostatni produkt - mialam jakis czas temu i zadowolona byłam
OdpowiedzUsuńŚwietny i obłędnie pachnie 😍
UsuńKurczę te świece są mega. Muszę koniecznie do nich zajrzeć i zobaczyć jaki maja inne zapachy
OdpowiedzUsuńPrzepieknie pachną i co ważne szybko wypełniają pokój zapachem
UsuńMam wyjątkowo wrażliwą skórę, niechętnie zaprzyjaźnia się z kosmetykami, ciekawa jestem, czy są próbki tych zaprezentowanych.
OdpowiedzUsuńŻel aloesowy jest dla mnie po prostu genialny! Bardzo łatwo się rozprowadza i niezwykle szybko się wchłania :)
OdpowiedzUsuń