Małe, wielkie sprawy- dentysta i przedszkole z Disney'em

Nowe przygody bohaterów Disney'a wskoczyły na nasze półki. Dziś razem po raz kolejny przekonujemy się, że strach ma wielkie oczy i nie zawsze to co wydaje nam się trudne do wykonania jest takie w rzeczywistości. 

Gilbertowi rusza się ząb. Guffie początkowo próbuje pomóc mu się go pozbyć w domowych warunkach jednakże to okazuje się nie być dobrym pomysłem. Koniec końców postanawiają wybrać się do dentysty. Nie ma co ukrywać, większość społeczeństwa obawia się wiercenia, wyrywania i ogólnego bólu, który kojarzy nam się z wizytą u stomatologa. Czy zawsze musi tak być ? Przekonajmy nasze dziecko, że może tam być przyjemnie i wesoło. To świetna pozycja dla tych, którzy po raz pierwszy zamierzają się wybrać z dzieckiem do gabinetu dentystycznego i tych, którzy panicznie boją się wyżej wymienionych czynności... Obróćmy strach związany z wizytą w miłe wydarzenie...

Okazuje się, że nie tylko myśl o dentyście może przyprawić o ból brzucha. Dzieci często boją się nowych, nieznanych im sytuacji. mają związane w związku z nimi przeróżne wyobrażenia. Mordek, mała myszka po raz pierwszy w życiu ma wybrać się do przedszkola. Czym bliżej końca wakacji tym bardziej jego obawy rosną. Czy ktoś go tam polubi? A co jeśli będą się z niego śmiali ? A jeśli nie będzie sobie z czymś radził ? Czy ktoś mu pomoże ? Tu również okazuje się, że to tylko strach ma wielkie oczy a w rzeczywistości przedszkole okaże się fantastyczną przygodą...

W każdej książeczce na końcu czeka dyplom dla super bohaterów, którzy wraz z bohaterami z pewnością pozbędą się swoich obaw związanych zarówno z dentystą jak i pierwszym krokiem w nowej placówce. 

IDĘ DO PRZEDSZKOLA.

IDĘ DO DENTYSTY.