Akceptuję co czuję- rozmawiamy o emocjach

W życiu każdego z nas pojawiają się różnorodne emocje. Niech podniesie rękę ten, który nigdy w życiu niczego się nie bał bądź nigdy nie złościł się na swoją drugą połówkę czy przyjaciela... Niestety najmłodsi nie zawsze potrafią sobie z nimi radzić i to od nas rodziców zależy czy wygra strach, złość i rozgoryczenie, czy maluchy nauczą się żyć w zgodzie z samym sobą i będą panować nad uczuciami nie krzywdząc innych. 

Od czego zacząć rozmowy z 5/6 latkiem, który sam nie rozumie np dlaczego złość jest tak potężna ? Jak wytłumaczyć czym jest miłość i strach ? Nam z pomocą przychodzą pewne niesamowite książki, które po prostu musicie poznać...

Jakiś czas temu wydawnictwo Egmont wydało niesamowitą serię pod tytułem " Akceptuję, co czuję", która mi osobiście bardzo przypadła do gustu. W każdej z trzech części znaleźć można wskazówki dla rodzica w formie małej książeczki do wycięcia i złożenia, które nam dorosłym przybliży przyczyny zachowań dziecka i podadzą jak na tacy sposoby radzenia sobie z wielorakimi problemami.

Te grube pozycje edukacyjne to ćwiczenia, po których można pisać, mazać, ozdabiać strony naklejkami a nawet wyrywać i wycinać poszczególne elementy.  Znajdziecie tu przykłady z życia wzięte, które pozwolą zobrazować sobie dane sytuację. Dziecku zdecydowanie łatwiej będzie zrozumieć np strach gdy przypomni sobie sytuację, w których on się pojawiał.  Wiecie co bardzo lubię w tego typu książkach ? Że nie trzeba ich wykonywać krok po kroku- można swobodnie skakać po stronach :)

MOJE EMOCJE. AKCEPTUJĘ CO CZUJĘ.

Emocje, a zwłaszcza emocje dziecka to trudny temat. Dzieci nawet w ciągu kilku sekund potrafią przeskoczyć od uczucia euforii do przeżywania dołującego smutku. Najmłodsi wyjątkowo intensywnie odczuwają emocje i spontanicznie, wybuchowo je wyrażają. Bywa to trudne i niezrozumiałe dla samych dzieci, jak i dla dorosłych. 

- Jak nauczyć się rozpoznawać i nazywać uczucia? 

- Jak opanować sztukę akceptowania emocji?  

- Jak przeżywać emocje, by być szczęśliwym, żyć pełnią życia, lubić siebie i innych? 

Na te i wiele innych „emocjonalnych” pytań znajdziemy odpowiedź w książce „Moje emocje. Akceptuję, co czuję.” Pełna psychologicznej wiedzy będzie znakomitym wsparciem dla dzieci oraz ich rodziców. 

 PEWNOŚĆ SIEBIE. AKCEPTUJĘ CO CZUJĘ .

Każdy rodzic chce, aby jego dziecko miało zdrowe poczucie własnej wartości. Nie każdy rodzic jednak wie, jak wspierać dziecko w budowaniu tej postawy. Co gorsze, często nieświadomie podkopujemy w dzieciach wiarę w siebie. 
Książka „Pewność siebie. Akceptuję , co czuję” to zestaw ciekawych ćwiczeń i zadań przygotowanych przez doświadczoną psychoterapeutkę, która uczy, co robić, aby dziecko było pewne siebie i dobrze się ze sobą czuło. Książka poprzez mądre zabawy pomaga otworzyć dziecko na świadomość swoich mocnych stron. Urokliwe ilustracje zachęcają do zabawy z książką. 
Poczucie pewności siebie to:
- jeden z kluczy do szczęścia,
- zapewnia poczucie bezpieczeństwa,
- jest bazą wszystkich emocji.
Wytworzona w dzieciństwie pewność siebie będzie procentować przez całe życie. 

Strach - wróg czy przyjaciel? Akceptuję, co czuję.

Czego boi się twoje dziecko? Potwora pod łóżkiem? Sąsiadki z piętra niżej? Malutkiej mrówki? Bez względu na to, co to jest, warto strach dziecka potraktować poważnie. Jak to zrobić? Jak pomóc dziecku zmierzyć się z tym, co budzi w nim lęk? Pierwszym krokiem może być wspólna zabawa z dowcipnie ilustrowaną książką „Strach – wróg czy przyjaciel. Akceptuję, co czuję”. 
Bohaterka książki „Strach – wróg czy przyjaciel. Akceptuję, co czuję” jest surykatka. Sympatyczny futrzak pokazuje dzieciom, jak oswoić swoje lęki. Okazuje się, że to nie takie trudne. Strach nie jest wcale zły, strachu nie trzeba się bać. Strach jest czasem wręcz pomocny - w ostrzeganiu przed niebezpieczeństwem i motywowaniu do działania.  
W książce „Strach – wróg czy przyjaciel. Akceptuję, co czuję” za pomocą zadań, ćwiczeń poznajemy praktyczne i skuteczne techniki przeciwlękowe – mogą m.in. samodzielnie przygotować spray na potwory! Dowiadują się, że odrobina strachu jest w życiu niezbędna do podjęcia wyzwań, a jego brak może zamknąć oczy na niebezpieczeństwo.