Nauka czytania z Disney'em
Są takie dzieci, które za nic w świecie nie potrafią bądź nie chcą się nauczyć czytać w momencie w którym my byśmy tego chcieli. Ciężko stwierdzić, kiedy jest odpowiedni moment na tego typu naukę. Jedni przyswoją wiedzę naturalnie w wieku 6 lat w szkole inni zainteresowani literami będą już jako 3 latki. Dlaczego jest aż tak duża rozbieżność wśród dzieci ? Być może my jako rodzice chcąc nauczyć maluchy czytania źle się do tego zabieramy a może dziecko najzwyczajniej w świecie nie jest na to gotowe ? Franio jest świetnym przykładem malucha, który opornie podchodzi do tematu jednak my się nie poddajemy. Przede wszystkim, nic nie robimy na siłę ! Gdy widzimy, że maluch nie chce, nie jest zainteresowany nie róbmy niczego na siłę. Wracajmy z określonym tematem w formie zabawy za jakiś czas, próbujmy różnorakich metod i starajmy się je dostosować do rozwoju i potrzeb dziecka. Pamiętajmy, że każdy jest indywidualistą i nie musi gonić za tłumem!
W wieku 6 lat mój maluch dzięki wspólnej zabawie, ćwiczeniom i grą do tej pory potrafił przegłosować sporą część wyrazów, przesylabować je i zna większość liter jednak nie koniecznie potrafi je łączyć w całość w tekście. W momencie gdy dostaliśmy książeczki od wydawnictwa Ameet nasza PRZYGODA Z CZYTANIEM rozkwitła na nowo. Mało tego, Staś, który dopiero uczy się mówić równie chętnie do nich zagląda jak Franio i chce byśmy czytali je razem. Dziś z ogromną przyjemnością pokazuję Wam jak wygląda zabawa z kolejnymi częściami a zarówno etapami opracowanymi przez specjalistów współpracujących z wyżej wymienionym wydawnictwem.
Jestem przekonana, że pierwszą rzeczą jaka przyciąga wzrok maluchów to okładki ze znanymi z bajek Disney'a bohaterami. Mnie zainteresowało to, że tak jak Wam już wspomniałam, wyszczególnionych jest to 5 etapów nauki poprzez zabawę.
Poziom pierwszy - BĘDĘ CZYTAĆ dedykowany jest najmłodszym, którzy dopiero zaczynają przygodę z czytaniem. Całość opiera się na zasadzie czytania globalnego czyli zapamiętywania obrazu wyrazu ( nie poszczególnych liter) , który później rozpoznawany jest w prostych, krótkich zdaniach.
Część trzecia to 24 dwustronne karty POZNAJĘ LITERY, naklejki i dyplom schowane małym, zgrabnym pudełeczku. Możecie mieć je zawsze przy sobie, w torebce czy plecaku i posłużyć się nimi na wyjeździe, w pociągu czy samolocie by zabić nudę. W instrukcji obsługi znajdziecie przepis na świetną zabawę z kartami w roli głównej i propozycję kilku zabaw z ich wykorzystaniem. Podczas zabawy maluch ma możliwość poznać każdą literę osobno, nauczyć się odróżniać małą od dużej, poznać dwuznaki i zmiękczenia.
Kolejnym etapem, który został wyróżniony jest CZYTANIE SAMODZIELNE. Tu przechodzimy do metody, która w dzisiejszych czasach jest dość popularna i bardzo chętnie przyswajana przez najmłodszych czyli metody sylabowej. Wyrazy są porozdzielane w zaznaczone kolorami zgłoski pozwalające na poznanie sylabowego wyglądu wyrazu.
Wymawianie poszczególnych zgłosek jest naturalną skłonnością człowieka i często jest łatwiejsze niż składanie wyrazu z liter, co sprawia, że nauka czytania metodą sylabową przynosi wymierne efekty. Teksty w książce są atrakcyjnie zróżnicowane – mają formę wierszy, wyliczanek, dialogów oraz krótkich opowiadań. W ten sposób autorzy przygotowują małego czytelnika na różnorodność form literackich.
W wieku 6 lat mój maluch dzięki wspólnej zabawie, ćwiczeniom i grą do tej pory potrafił przegłosować sporą część wyrazów, przesylabować je i zna większość liter jednak nie koniecznie potrafi je łączyć w całość w tekście. W momencie gdy dostaliśmy książeczki od wydawnictwa Ameet nasza PRZYGODA Z CZYTANIEM rozkwitła na nowo. Mało tego, Staś, który dopiero uczy się mówić równie chętnie do nich zagląda jak Franio i chce byśmy czytali je razem. Dziś z ogromną przyjemnością pokazuję Wam jak wygląda zabawa z kolejnymi częściami a zarówno etapami opracowanymi przez specjalistów współpracujących z wyżej wymienionym wydawnictwem.
Jestem przekonana, że pierwszą rzeczą jaka przyciąga wzrok maluchów to okładki ze znanymi z bajek Disney'a bohaterami. Mnie zainteresowało to, że tak jak Wam już wspomniałam, wyszczególnionych jest to 5 etapów nauki poprzez zabawę.
Poziom pierwszy - BĘDĘ CZYTAĆ dedykowany jest najmłodszym, którzy dopiero zaczynają przygodę z czytaniem. Całość opiera się na zasadzie czytania globalnego czyli zapamiętywania obrazu wyrazu ( nie poszczególnych liter) , który później rozpoznawany jest w prostych, krótkich zdaniach.
Na końcu każdej z części znajdziecie naklejki motywujące i nagradzające postępy dziecka oraz dyplom.
Kolejną, drugą częścią jest ta z nazwą CZYTAM Z MAMĄ I TATĄ czyli odrobinę trudniejsze, dostosowane dla maluchów teksty nadal oparte na metodzie globalnej jednak dłuższe i często wierszowane. Autorzy opierają się zarówno na całych wyrazach jak i powiązanych z nimi graficznie piktogramami. Uwagę dzieci tak jak w całej serii wspierają bohaterzy kultowych bajek Disney'a.
Część trzecia to 24 dwustronne karty POZNAJĘ LITERY, naklejki i dyplom schowane małym, zgrabnym pudełeczku. Możecie mieć je zawsze przy sobie, w torebce czy plecaku i posłużyć się nimi na wyjeździe, w pociągu czy samolocie by zabić nudę. W instrukcji obsługi znajdziecie przepis na świetną zabawę z kartami w roli głównej i propozycję kilku zabaw z ich wykorzystaniem. Podczas zabawy maluch ma możliwość poznać każdą literę osobno, nauczyć się odróżniać małą od dużej, poznać dwuznaki i zmiękczenia.
Kolejnym etapem, który został wyróżniony jest CZYTANIE SAMODZIELNE. Tu przechodzimy do metody, która w dzisiejszych czasach jest dość popularna i bardzo chętnie przyswajana przez najmłodszych czyli metody sylabowej. Wyrazy są porozdzielane w zaznaczone kolorami zgłoski pozwalające na poznanie sylabowego wyglądu wyrazu.
Wymawianie poszczególnych zgłosek jest naturalną skłonnością człowieka i często jest łatwiejsze niż składanie wyrazu z liter, co sprawia, że nauka czytania metodą sylabową przynosi wymierne efekty. Teksty w książce są atrakcyjnie zróżnicowane – mają formę wierszy, wyliczanek, dialogów oraz krótkich opowiadań. W ten sposób autorzy przygotowują małego czytelnika na różnorodność form literackich.
Ostatnimi częściami czyli 5 poziomem jest CZYTANIE PŁYNNE. Te książeczki przeznaczone są dla dzieci, które opanowały umiejętność czytania i chcą dalej zdobywać wiedzę i kształcić się w czytaniu ze zrozumieniem.
W pierwszej kolejności maluch czyta tekst, w którym została wykorzystana metoda sylabowa – to znaczy wyrazy zostały podzielone na sylaby. W ten sposób przygotowuje się do lektury bardziej zaawansowanych tekstów. Podczas lektury drugiego opowiadania dziecko uczy się, z jakich liter składa się dany wyraz (ten etap to analiza), a następnie składa poszczególne znaki graficzne (litery) w całość – to proces zwany syntezą.
W tych częściach zostały umieszczone quizy, dzięki którym pociechy mogą sprawdzić co udało im się zapamiętać z czytanych tekstów.
Zachęcam również do śledzenia kanału na Youtube, na którym w kolejnych 10 odcinkach pokazane zostanie jak zachęcić dzieci do czytania, zaproszeni goście powiedzą dlaczego należy wspierać takową naukę już od wczesnych lat przedszkolnych oraz podpowiedzą jak zamienić żmudną naukę w świetną zabawę tak, by sprawiała ona radość.
--> Disney przygoda z czytaniem <--
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz