A ja żem jej powiedziała... humorystycznie z książką dla dużych dziewczynek
Katarzyna Nosowska- pierwsze myśli jakie przychodzą mi na myśl słysząc jej imię i nazwisko myślę sobie - zespół Hey. Znacie ? Ja słyszałam kilka piosenek gdy jeszcze byłam dzieckiem i dobrze wspominam te czasy. Słuchały jej raczej starsze ode mnie koleżanki ale słowa niektórych piosenek utkwiły mi w pamięci. Gdy zobaczyłam kanał na You Tube Pani Kasi wiedziałam, że koniecznie muszę przeczytać jej książkę. O czym pisze? O życiu...
Krótkie, humorystycznie opowiedziane felietony, które bez owijania w bawełnę opowiadają o modzie, fobiach, pseudo celebrytach i snobizmach. Już pierwsze teksty, które opowiadają o jej własnym dzieciństwie ( nie koniecznie łatwych przeżyciach) sprawiają, że chce się przekładać kolejne strony. W następnych opowieściach znaleźć można informację o wirtualnym świecie, który nie koniecznie służy każdemu z nas, o problemach dzisiejszej młodzieży czy partnerstwie- wszystko z dużą dawką humoru a zarazem mądrości. Można wywnioskować, że Nosowska mimo dużej sławy pozostaje skromną, do granic możliwości szczerą i niezwykle kapitalną obserwatorką życia. Ta książka to petarda ! Czytając ją, macie pewność, że trafia w sedno problemów dnia dzisiejszego i jestem pewna, że każda z nas odnajdzie w niej choć trochę samą siebie. "A ja żem jej powiedziała..." jest skierowana głównie do kobiet i myślę sobie, że najlepiej odczytają przekaz te w wieku między 25-40 lat choć nie jest to regułą.
Znajdziecie tu sporo kontrowersji i mądrego spojrzenia na świat oczami innej, podobnej do Was kobiety. Być może nie ze wszystkim się zgodzicie jednak wierzę, że gdy przeczytacie tą pozycję będziecie nią mile zaskoczeni i nie raz rozbawi Was do łez :) To absolutny bestseller tej jesieni.. Musicie ją mieć na swoich półkach..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz