Higiena jamy ustnej u dziecka.. Jak dbać?
Rozmawiając z wieloma ludźmi, często spotykam się z tym, że rodzice nie bardzo wiedzą kiedy powinna być pierwsza wizyta u stomatologa, nie do końca zdają sobie sprawę z zagrożeń jakie niesie za sobą próchnica i jak dokładnie szczotkować zęby malucha. Dziś chciałabym Wam trochę przybliżyć temat, który wg mnie jest bardzo ważny, a to co dziś zamieszczam, z pewnością powinien przeczytaj każdy, kto posiada w domu malucha. To bardzo ważne, by dbać o dobre nawyki od najmłodszych lat.
Jakiś czas temu przystąpiłam do akcji promowania zdrowego dbania o ząbki i razem z pedodontami Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej, marką BRUSH BABY mam dla Was zbiór najważniejszych informacji.
Dobry stomatolog to podstawa
Jakiś czas temu przystąpiłam do akcji promowania zdrowego dbania o ząbki i razem z pedodontami Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej, marką BRUSH BABY mam dla Was zbiór najważniejszych informacji.
Dlaczego i jak należy dbać o higienę jamy ustnej u niemowlaka?
Pielęgnacja zębów zaczyna się już od bezzębnych dziąseł.
Najważniejszym zadaniem dla rodziców, dzięki któremu zęby ich dzieci będą
zdrowe i piękne, jest pielęgnacja jamy ustnej – od momentu urodzenia dziecka!
Warto pamiętać, aby regularnie oglądać jamę ustną dziecka. Nawet w krótkim
czasie, dochodzi w niej do bardzo istotnych zmian.
Zaleca się aby masować dziąsła i oczyszczać jałowym gazikiem (lub gazikami
nasączonymi ksylitolem - dental wipes) przynajmniej raz dziennie, po ostatnim
wieczornym karmieniu. Dziecko przyzwyczai się do pielęgnacji jamy ustnej, a
rodzic w tym czasie zaobserwuje, jak z miękkiego wyrostka zębowego powstaje
twarda listewka zębowa, z której wyrzną się zęby mleczne!
PIERWSZY ZĄBEK
Pierwsze ząbki można czyści na kilka sposobów i to bez względu na wiek, w
którym się pojawiają.
Początkowo, gdy mamy tylko ledwo widoczne siekacze nadal możemy je
przecierać jałowym gazikiem, aby nie sprawiać dziecku bólu, ponieważ w fazie
wyrzynania dziąsła mogą być bardziej wrażliwe i obolałe. Dziecku powinniśmy
podawać odpowiednie gryzaki (np.: teether set – odpowiedni przy wyrzynaniu
zębów przednich) Przy zębach bocznych warto zaopatrzyć się w specjalną gryzako
szczoteczkę, która nie tylko umyje przednie ząbki, ale również załagodzi ból
ząbkowania przy wyrzynaniu się zębów bocznych. Specjalnie zaprojektowana
gryzako szczoteczka (taka jak Brush-Baby) pasuje do łuku zębowego, możemy na
nią nałożyć odrobinę pasty, żelu na ząbkowanie lub włożyć ją na chwilę do
lodówki, zimny produkt zadziała kojąco na obolałe dziąsła.
Pamiętajmy, aby zwrócić szczególną uwagę na tworzywo
z jakiego został wykonany gryzak (najlepiej wykonane w 100% z silikonu bez
żadnych dodatków wykonanych ze szkodliwego bisfenolu (BPA))
Ząbki rosną u dzieci w indywidualnym tempie, dlatego nie warto dokonywać
porównań. Konsultacji z pediatrą lub z dentystą dziecięcym wymaga jednak brak
uzębienia u półtorarocznego szkraba. Nie martw się jeśli Twój
9-miesięczny maluch jeszcze nie ma zębów albo wtedy, gdy 3-miesięczny już je
ma. Najczęściej pierwszymi ząbkami są dolne jedynki, ale też nie w każdym
przypadku. Kolejne zęby, wyrastają po około 2 tygodniach i są to zazwyczaj
górne jedynki. Następnie wyrzynają się dwójki na dole i u góry, a pod koniec
pierwszego roku życia, pierwsze zęby trzonowe. Drugi rok życia zazwyczaj
obfituje w pojawienie się trójek, kłów i reszty zębów trzonowych. Nie trzeba
się denerwować, jeśli maluszek ząbkuje później niż w odgórnym schemacie.
W momencie pojawienia się zębów, pojawia się również płytka nazębna.
Powstaje ona na wskutek gromadzenia się resztek pokarmowych na zębach dziecka.
Jeśli płytka nie będzie usuwana, może wystąpić zapalenie dziąseł oraz próchnica
w zębach mlecznych.
Dlatego też powinniśmy zaopatrzyć dziecko w pierwszą szczoteczkę do zębów.
Bezwzględnie należy pamiętać aby wybierać szczoteczki z miękkim i delikatnym
włosiem.
Brush-Baby w swojej ofercie ma dostosowaną od pierwszego zęba szczoteczkę
soniczną BabySonic. Z delikatnymi wibracjami, które uśmierzają ból podczas
ząbkowania oraz skuteczniej oczyszczają zęby z resztek pokarmowych. Z
wbudowanym timerem który uczy odpowiedniego czasu mycia zębów, oraz światełkiem
które pozwoli nam zajrzeć dziecku do buzi i sprawdzić stan jamy ustnej malucha.
Dla dzieci powyżej 3 roku życia warto rozważyć zakup szczoteczki KidzSonic
3-6, lub 6+. Również z delikatnymi wibracjami dostosowanymi do wieku,
dwuminutowym timerem, oraz migającymi światełkami zachęcającymi do mycia zębów.
Mleczaki należy myć przynajmniej dwa razy dziennie – rano i wieczorem, z użyciem odrobiny pasty do zębów. Pastę można wetrzeć w włosie
szczoteczki, aby dziecko jej od razu nie połknęło.
Mamo, tato bądźcie mi dobrym przykładem chcę widzieć jak Ty myjesz zęby!
Pierwsze mycia zębów, warto wykonywać jeśli dziecko znajduje się w pozycji
pół leżącej, najlepiej na naszych kolanach. Pozycja ta umożliwia nam
utrzymywanie kontaktu wzrokowego z dzieckiem i porozumiewanie się z nim. W tej
pozycji nóżki będą poruszać się w różne strony, a dziecko pozostanie z nami.
Rączki delikatnie podtrzymujemy naszą wolną ręką. Warto rozpocząć mycie
od przednich zębów i stopniowo przesuwać szczotkę do tyłu. Wkładanie dziecku od
razu szczotki w głąb buzi może spowodować jego sprzeciw. Będzie to dla niego
zbyt dużą ingerencją. Trzeba także uważać podczas manipulowania na wysokości
tyłu języka, ponieważ dzieci maja silny odruch wymiotny.
Polecamy myć zęby dzieciom samemu do około 4 roku życia dziecka. Następnie
do około 8-10 roku życia pod czujnym okiem rodzica, często również z
„domywaniem” po dziecku ząbków.
Pamiętaj: pierwszy ząbek = pierwsza wizyta u
stomatologa!
KILKA ZASAD
Nie czekajmy z myciem zębów do późnego wieczora, aby dziecko nie było zbyt
zmęczone. Najlepiej mycie zębów wdrażajmy od razu po kolacji.
Nie biegajmy za dzieckiem ze szczoteczką, posadźmy je w krzesełku do
karmienia lub na nocniczku, aby dziecko skupiło się wyłącznie na myciu zębów.
Mycie zębów powinno być rutyną i odbywać się zawsze o tej samej porze, po
określonych czynnościach.
Nie straszmy dzieci stomatologiem lub bólem zębów, mycie zębów niech będzie
wspólną przygodą i dobrą zabawą. W tym celu polecamy szczoteczkę soniczną,
która dzięki ruchom wymiatającym, delikatnie łaskocze dziąsła (które
dziecko nie lubi łaskotek), co zachęca maluchy do mycia zębów. Szczoteczka ta
ma wbudowany timer, który co 30 sekund informuje o zmianie ćwiartki
czyszczonych zębów. Dzieci uczą się w ten sposób mycia zębów minimum 2 minuty.
Pasty do zębów – na co
zwrócić uwagę kupując dziecku pastę do zębów?
Zawartość fluoru! – według zaleceń
polskich i zagranicznych lekarzy stomatologów dziecko do około 3 roku życia
powinno myć zęby pastą z zawartością 1000 ppm fluoru.
Fluor zawarty jest w
większości past do zębów, ponieważ wzmacnia szkliwo zębów chroniąc je przed
próchnicą. Od 6 miesiąca do 3 roku życia dziecka zęby rozwijają się w bardzo
dynamicznym tempie.
Xylitol również wspomaga
remineralizację szkliwa i aktywność przeciwpróchniczą.
Niektóre pasty do zębów
zawierają również xylitol – cukier przyjazny dla naszych zębów. Bakterie
wywołujące próchnicę nie mogą z niego korzystać, więc nie produkują kwasów,
które niszczą zęby. Badania wykazały, że fluor działa lepiej w obecności
xylitolu.
Skład pasty! drogi Rodzicu unikaj
past, które w składzie zawierają parabeny i SLS, oraz inne substancje
konserwujące. Składniki te mogą podrażniać błonę śluzową jamy ustnej. Środki
pieniące mogą opóźniać naukę wypluwania pasty.
Wybierając pastę ważne jest również, aby pasta nie była zbyt smaczna.
Dziecko powinno traktować pastę jak mydełko do czyszczenia ząbków, a nie
czekoladkę.
Brush-Baby dostosowało swoje pasty do światowych zaleceń lekarzy stomatologów.
Zalecenia Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej w sprawie stosowania fluoru:
Polska Akademia Stomatologii Dziecięcej – zgodnie z przyjętymi zaleceniami polskich i międzynarodowych grup ekspertów - zaleca stosowanie past z fluorem od momentu pojawienia się pierwszego zęba. U dzieci do 3. roku życia zaleca się stosowanie past z zawartością 1000 ppm fluoru, u dzieci w wieku 3-6 lat past z zawartością powyżej 1000ppm fluoru, a u dzieci powyżej 6. roku życia past do 1450 ppm fluoru.
Fluor stosowany zgodnie z zaleceniami jest w pełni bezpieczny i pożyteczny.
Jak pomagać dziecku
przy myciu zębów?
Możesz podzielić obowiązki: najpierw dziecko samo myje
ząbki, potem ty przejmujesz szczoteczkę i myjesz je jeszcze raz. Zyskasz
gwarancję, że zęby są dobrze oczyszczone. Pomoc rodzica jest potrzebna szczególnie wieczorem. Nocą bakterie próchnicowe, które pozostają na
zębach, mają idealne warunki do rozwoju. Pamiętaj, by po umyciu zębów
nie dawać dziecku nic do jedzenia i picia oprócz zwykłej wody - zęby psują się nie tylko od słodyczy, ale
także od innych produktów, których o to nie podejrzewasz.
Na wiele dzieci dobrze działa mycie zębów przed
lustrem, kiedy maluch jest w stanie wszystko widzieć oraz obserwować następne
kroki rodzica. Dodatkowo jeśli pozwolimy córce lub synowi potrzymać z nami
szczoteczkę, najpewniej będzie bardziej skłonny umyć zęby, mając poczucie, że
ma kontrolę nad ruchami rodzica. Innym sposobem jest używanie dwóch
szczoteczek. Jedną myją zęby dziecku rodzice, a drugą wręczają maluchowi, by
sam manewrował nią po zębach.
Na powierzchni błony śluzowej jamy ustnej,
a zwłaszcza na bogatej w brodawki powierzchni języka osiedla się duża ilość
bakterii. Dlatego, dla utrzymania dobrej higieny powinno się oczyszczać również
język i policzki.
Wbrew temu,
co się sądzi, odpuszczenie mycia zębów dzieciom w wieku kilkunastu miesięcy nie
jest dobrym pomysłem. Oczywiście można kilka razy pozwolić na to, by dziecko
zęby umyło samo lub nie umyło ich wcale, jednak takie wyjątki będą działały na
naszą niekorzyść. Dlatego lepiej nie decydować się na nie zbyt często…
Konsekwencja w tym zakresie pozwoli nam wyrobić dobre nawyki. Jednak uwaga: nie oznacza ona wprowadzania nerwowej atmosfery, grożenia palcem i kwaśnych min, ani tym bardziej stosowania przemocy, czyli mycia zębów na siłę.
Konsekwencja w tym zakresie pozwoli nam wyrobić dobre nawyki. Jednak uwaga: nie oznacza ona wprowadzania nerwowej atmosfery, grożenia palcem i kwaśnych min, ani tym bardziej stosowania przemocy, czyli mycia zębów na siłę.
Dzieci powinny mieć szczotkowane zęby
(przez osobę dorosłą i częściowo samodzielnie) przez około dwie – trzy minuty,
co najmniej dwa razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Najważniejsze
jest wieczorne mycie zębów, po którym maluchy nie powinny nic jeść i pić, poza
wodą niegazowaną. Przed szczotkowaniem dziecko powinno wypłukać usta.
Zgodnie z badaniami bowiem dzieci do ósmego roku życia
rzadko są w stanie dobrze oczyścić zęby, dlatego rodzice powinni kontrolować
ten zabieg i czuwać nad jego przebiegiem, a w razie potrzeby „poprawiać”.
Dlaczego mamy próchnicę?
Próchnica jest chorobą zakaźną, polegającą na odwapnieniu i rozpadzie twardej masy zęba. Zanim pojawią się ubytki wymagające leczenia stomatologicznego potrzeba kilku miesięcy zaniedbania. Główną przyczyną próchnicy jest niedokładne oczyszczanie zębów z resztek pokarmowych, oraz tworzonej przez bakterie płytki nazębnej. Niewyczyszczona dokładnie odpowiednią szczoteczką i pastą płytka nazębna, pozwoli bakterią weżreć się w szkliwo i rozpocząć proces próchnicy.
Na rynku dostępnych jest mnóstwo różnych produktów do higieny jamy ustnej. Najczęściej jednak dedykowane są one dzieciom powyżej 3-ego roku życia. Produktów od pierwszego ząbka czy do dbania o jeszcze bezzębne dziąsła jest niewiele. Co więcej, nawet jeśli rodzice zdecydują się na zakup tych produktów, to często nie wiedzą jak z nich korzystać lub po prostu poddają się po kilku nieudanych próbach zachęcenia dziecka do otworzenia buźki. Spotkać ich potem możemy w gabinecie stomatologicznym, kiedy to ze wstydem opowiadają Stomatologowi jak ich dziecko bardzo nie lubi myć zębów.
Pierwsza wizyta u Stomatologa
Pierwsza wizyta dziecka u stomatologa powinna się odbyć z chwilą wyrznięcia
się pierwszego zęba (w okolicach ukończenia pół roku). Lekarz sprawdzi, czy
proces ząbkowania rozpoczął się prawidłowo oraz czy dziecku nie zagraża
próchnica. Przeprowadzi wywiad z Rodzicami i podpowie jaką stosować dietę.
Poinformuje, jak czyścić dziąsła i zęby, na co zwracać uwagę, żeby zapobiec
próchnicy i by zęby wyrosły mocne i zdrowe. Stomatolog zaprosi na kolejne
wizyty kontrolne, aby upewnić się, że w buzi dziecka nie dzieje się nic złego. Podczas pierwszej wizyty u stomatologa dziecko nie
powinno odczuwać BÓLU ZĘBA! Nie dopuść do sytuacji, że idziesz z
dzieckiem do dentysty dopiero gdy BOLI ZĄB!
Wizyta adaptacyjna u
Stomatologa
W
wieku 2-3 lat z warto wybrać się z
dzieckiem na tzw. wizytę adaptacyjną, podczas której dziecko w bezstresowej
atmosferze już świadomie pozna gabinet, pochwali się lekarzowi lub higienistce
stomatologicznej w jaki sposób samo myje zęby (Rodzic zostanie poinstruowany
jak ma domywać dziecku zęby), weźmie udział w specjalnych grach i zabawach,
które oswoją go z miejscem, ale także lekarzem i jego sprzętem. Podczas wizyty
adaptacyjnej Wizyta Stomatologiczna powinna odbywać się co 3 miesiące, ponieważ zęby
mleczne są słabiej zmineralizowane i bardziej narażone na próchnicę.
Rodzic przed
pierwszą wizytą dziecka u Stomatologa
Niejednokrotnie
wizyta u stomatologa jest trudniejsza dla Rodzica niż dla dziecka. Rodzic
nieświadomie przenosi swoje obawy związane ze Stomatologiem na dziecko, więc
jeśli sami panicznie boimy się stomatologa wyślijmy na taką wizytę dziecko z
drugim Rodzicem czy też Opiekunem. Bezwzględnie nie używajmy w obecności
dziecka sformułować „Nie bój się dentysty” „Pan/i Doktor Ci nic nie zrobi”
„Musisz być dzielny/a” Błędem jest również strasznie dziecka dentystą. „Jak nie
umyjesz zębów, pójdziesz do dentysty” „Nie jedz tyle słodyczy bo będziesz miał
dziury w zębach i Doktor będzie wiercił”
Dobry stomatolog to podstawa
Wybór odpowiedniego stomatologa dla dziecka będzie rzutował na późniejsze
postrzeganie przez dziecka tej profesji. Jeszcze raz warto zaznaczyć, że
najgorszą rzeczą jaką możemy zafundować swojemu dziecku to dopuszczenie do
pierwszej wizyty stomatologicznej z bólem. Prawie już zawsze, dziecko będzie
łączyło wizytę u stomatologa z bólem, a tym samym niechętnie i z lękiem na nie
chodziło.
Nieprawdą jest, że zębów mlecznych się nie
leczy!
Zęby mleczne wypadną, to jest pewne, ale nie
powinny być zepsute. Próchnica przenosi się z zębów mlecznych na stałe! Nie
dbanie o zęby mleczne da o sobie znać w przyszłości. U dzieci które wcześniej
stracą zęby mleczne, szczęka i żuchwa nie rozwiną się prawidłowo. Stałe zęby
mogą wyrosnąć w innych miejscach lub jedne na drugich. Później konieczna będzie
opieka ortodontyczna.
Codzienna profilaktyka w połączeniu z co
półrocznymi wizytami u dentysty powinny ustrzec maluszka przed próchnicą. Wraz
z wyrznięciem się zębów trzonowych warto jest dopytać lekarza o możliwość
zalakowania mleczaków. Ten bezbolesny, kilkuminutowy zabieg zapewni ząbkom
skuteczną ochronę. Zazwyczaj zaleca się powtarzanie lakowania co sześć
miesięcy.
W Internecie można
znaleźć listę Gabinetów Przyjaznych Małemu Pacjentowi. Lista została stworzona
przez Brush-Baby organizatora kampanii Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów oraz
Polską Akademią Stomatologii Dziecięcej. Zadaniem listy jest wyłonienie z całej
Polski gabinetów i lekarzy chętnie i z sercem leczących dzieci. Gabinetów w
których rozumie się jak ważne jest podejście Stomatologa do dziecka. Gabinetów
w których mamy pewność, że dziecko nie będzie leczone na siłę. Gabinetów w
których nie usłyszymy, że o mleczaki nie trzeba dbać na poważnie. Gabinetów
wypełnionych lekarzami z pasją i oddaniem dla małych Pacjentów. Organizatorzy
nie dotarli jeszcze wszędzie, więc jeśli znacie Gabinet godny polecenia to
podpowiedzcie im gdzie powinni się wybrać.
Przede wszystkim kontrolować, dzieciom nie można w 100% ufać jeżeli chodzi o takie rzeczy:D
OdpowiedzUsuń