Żubr Pompik gra planszowa

Mały Żubr Pompik to mieszkaniec Puszczy Białowieskiej. Uwielbia poznawać tajemnice lasu i nowych przyjaciół. Zbliżają się urodziny jego siostry Polinki więc wraz z przyjaciółmi postanawia zebrać dla niej bukiet przepięknych kwiatów. Tylko czy zdąży zrobić to przed zachodem słońca? I gdzie się podziały wszystkie zwierzątka ? Pomóżmy mu je znaleźć.

Gra Żubr Pompik nawiązująca do bajki telewizyjnej i książek z pewnością skradnie serca najmłodszych. To październikowa nowość od wydawnictwa EGMONT a jak już zdążyłam się przekonać nie jednokrotnie ich propozycje stają się hitami (bynajmniej w domu naszym i naszych przyjaciół) . Przygotowana z należytą starannością planszówka autorstwa Martina Nedergaarda Andersena bardzo spodobała się mojemu Franiowi już od samego otworzenia pudełka. Dedykowana dla dzieci od 4 lat jednak na zasadzie standardowego memo można grać już z dziećmi 3 letnimi co bardzo mnie cieszy. Zasady bardzo proste zrozumiałe już po pierwszym przeczytaniu instrukcji. Zapraszam do przeczytania całej recenzji i zapoznania się z tą świetną grą bliżej razem z nami :)

Elementy gry:

plansza

2 kostki

1 drewniana figurka Pompika+2 naklejki

42 żetony kwiatków (po 14 w każdym kolorze)

13 kafelków

1 drewniany znacznik słońca

Zaczynamy od wspólnego przygotowania do gry: naklejamy naklejki na figurkę i wypychamy potrzebne elementy. Już to ćwiczy małe rączki a moje dzieci bardzo to lubią :)

Gdy wykonamy czynności powyżej układamy na planszy wszystkie kafelkami obrazkami do góry i przez około minutę przyglądamy się gdzie, kto się znajduję. Następnie obracamy je i będziemy odgadywać na zasadzie memo pary leśnych przyjaciół.

Kolejno rzucamy kostkami- zaczyna gracz, który ostatnio był w lesie lub najmłodszy uczestnik zabawy. Gdy na obu kostkach wypadną oczka o różnej wartości- możemy sobie wybrać o ile oczek przesuniemy naszego bohatera, żubr i liczba oczek- przemieszczamy Pompika o daną cyfrę kropek z kostki, dwa żubry- nie przemieszczamy pionka jednak zamiast tego jak najszybciej próbujemy go złapać w swoje rączki z planszy. Dzięki przejęciu figurki zdobywamy punkt- kwiatek. Punkt można również stracić gdy staniemy na pole z burzą. Pamiętając gdzie usytuowany jest ten kafelek nie zdarzyło nam się jednak to ani razu :)

Przez całą rozgrywkę towarzyszy nam znacznik słońca, który zmienia swoje położenie po przejściu przez naszego bohatera jednego okrążenia planszy. Gra kończy się, gdy żółte słoneczko pokona 10 pól.

Po zakończeniu rozgrywki podliczamy zdobyte kwiatki. Wygrywa oczywiście ten, kto ma ich jak najwięcej nie zależnie od koloru. 

W instrukcji znajdziecie również krótki opis wersji trudniejszej dla bardziej zaawansowanych graczy. Zmiana wariantu gry to sprawia, że zabawa się szybko nie znudzi.

Podsumowując: bardzo dobrze wykonana gra z prostymi zasadami, która skrada serce dzieci od lat 4. Pobudza koncentrację logiczne myślenie i uczy zdrowej rywalizacji wśród graczy. Atutem jest możliwość modyfikacji zasad zarówno dla graczy młodszych jak i tych bardziej zaawansowanych. Minusem wg mnie mogą być malutkie kwiatki, mogłyby być trochę większe ale nie powoduje to dyskomfortu podczas gry.