Dziś jeszcze przed wyjściem Frania do szkoły postanowiliśmy stworzyć coś jesiennego . Starszy zrobił sowy, młodszy z moją pomocą drzewo z odbijanej rączki i paluszkowe liście. Zobaczcie jak nam to wyszło.
Na przestrzeni lat nasz blog trochę się zmienił. Już nie ma tu samych kreatywnych zabaw - jest większy lifestyl. Znajdziecie tu wzmianki o niepełnosprawności, ciekawych miejscach polecanych rodzicom z dziećmi, trochę o książkach, rodzinnych grach planszowych i kosmetykach, które relaksują głównie mamę. Zostańcie z nami a pokażemy Wam, że życie mimo ograniczeń może być szczęśliwe...
Piękne prac bardzo lubie kolor brazowy jesienią.
OdpowiedzUsuń