Na rynek niedawno wyszły kolejne, dwie gry kooperacyjne, gdzie wygrywają wszyscy gracze wspólnie. Już pierwsza tego typu rozgrywka od wydawnictwa Egmont wywołała na nas wrażenie --> kotek psotek . Tu gramy wszyscy, obmyślamy jeden plan by wygrać, nikt nie działa przeciwko sobie. Rywalizację z Franiem mamy opanowaną ale fajnie czasem jak to mówią " zagrać do jednej bramki". Na czym to wszystko polega ?
W pudełku znajdziecie :
- plansze
- wskazówkę do zegara
- naklejkę oraz klocek ( skrzynia )
- 36 kafelków łącznie z przedmiotami i zegarami (12 sztuk)
Zabawę zaczynamy od wyciśnięcia elementów z wytłaczanki i pomieszania obrazków, które układamy lupką do góry. Wybieramy 3 nie podglądając,kładziemy w miejscu gdzie jest strych i przykrywamy skrzynią skarbów. Naszym zadaniem jest odgadnięcie na koniec wspólnie co tam się kryje. Plansza przedstawia wnętrze domu jednorodzinnego : od strychu przez sypialnie, schody, garderobę, salon, pokój dziecięcy aż po garaż.
Jest jednak utrudnienie- mijający czas. Na wykonanie zadania mamy 12 godzin. Gdy na naszej planszy będziemy odkrywać kolejne kafelki szukając par niczym w grze MEMO możemy trafić na zegarki. Każdy takowy każe nam przesunąć wskazówkę zegara o jedną godzinę do przodu. Gra kończy się, gdy zegar ponownie wybije godzinę 12 wówczas musimy zgadywać co jest zakryte. Czy to się uda? Liczy się tu przede wszystkim spostrzegawczość i współpraca- bez tych dwóch elementów praca detektywa może spełznąć na niczym.
W kółeczkach, w rogach każdego pomieszczenia macie napisaną cyfrę- tyle elementów powinno zostać tam rozłożonych.
Dla ułatwienia gdy znajdziemy dwa takie same elementy odkładamy parami na dole planszy w wyznaczone miejsce. Czas mija nieubłaganie, nie zawsze udaje się wygrać ale dzięki temu, dziecko uczy się, że nie wszystko w życiu się udaję gdy tego chcemy. Takowe pozycje to świetne wprowadzenie w świat gier.
W pudełku znajdziecie :
- dwie podwójne plansze
- naklejki do samodzielnego naklejenia
-12, dwustronnych kafelków
- 1 drewniany pionek
- kostka
Jak zauważyliście plansze są obustronne w tym jedna część z okienkami - nakłada się ją jedną na drugą i w ten sposób mamy aż 4 warianty gry z różnymi poziomami trudności. Franiowi spodobała się ten ze złodziejaszkami- liskiem i krukiem szczególnie :)
Początkowo wybieramy wspólnie 6 kafelków z najbardziej wg nas potrzebnymi rzeczami, które pomogą nam w niełatwej przeprawie przez przeszkody. Gdy już to zrobimy nakładamy plecaki na plecy i wyruszamy w wyprawę do babci. Czy uda nam się donieść jakiś prezent np kosz ze słodyczami ? A może po drodze trafimy na niedźwiedzia, gdzie dla własnego bezpieczeństwa ten podarek będziemy musieli mu oddać ? Może również tak się zdarzyć, że będzie paliło gorące słońce, będziemy musieli pokonać wysoki płot, ciemny las lub rwącą rzekę. Co wtedy należy wybrać by pokonać napotkaną nieprzyjemność ? To ustalają wszyscy wspólnie :) Dziecko uczy się tu logicznego myślenia a przy okazji rozwija słownictwo opowiadając o tym co widzi. W między czasie jak widzicie możecie spotkać dwa zwierzątka, które mogą zabrać Wam jedną z przydatnych kafelek lub koniczynkę, która pozwala na dobranie czegoś co pozostało nie wybrane na początku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz