Mam Cię- labirynt z mnóstwem rozwiązań
Odszukiwanie wyjścia z labiryntu nie jest łatwą sprawą. Pracując z dziećmi dowiedziałam się, że te bardziej skomplikowane są dopiero dla dzieci od lat 5. Jeśli Wasze dziecko ma z nimi problem i jest młodsze nie martwcie się- na każdego przyjdzie odpowiedni czas. Dziś chciałabym Wam pokazać, w jaką grę gramy wspomagając spostrzegawczość, umiejętne szukanie wyjścia z sytuacji i pobudzając logiczne myślenie. To wszystko czeka na nas wraz z grą MAM CIĘ firmy Alexander- właśnie od lat 5.
Dziś przedstawię Wam zasady gry dla młodszych dzieci tym samym poziom łatwiejszy. Mój Franio ku mojemu zdziwieniu bardzo polubił te labirynty, gonitwy kotków z pieskami wśród żywopłotów i często nawet sam do nich siada próbując wodzić paluszkiem i szukając rozwiązania. Co prawda w zasadach jest, by nie zasłaniać sobie na wzajem i starać się nie dotykać plansz, my jednak pozwalamy na trochę więcej i przyznam początkowo dawaliśmy małemu trochę fory. Z dnia na dzień idzie mu coraz lepiej i myślę, że lada moment całkowicie poddamy się narzuconym zasadom nie tylko z łatwiejszą opcją.
Łączymy ze sobą wszystkie 4 plansze jak na obrazku- żywopłotem na zewnątrz i rozkładamy kółeczka ze zwierzętami tak, by każdy gracz miał do nich swobodny dostęp. Najmłodszy z graczy jako pierwszy chwyta kartę ze stosu, która pokazuje strzałki:
Takowe zamiany jak widać całkowicie obracają bieg wydarzeń i możliwości rozwiązania. Gdy zamienimy owe plansze- obracamy kartę, która pokazuję nam zwierzątko. Cała zabawa polega na tym, by odszukać z kim nasz kotek lubi piesek się spotka idąc wyznaczoną trasą. Gdy wzrokiem odnajdziemy dojście do drugiej lub kilku postaci chwytamy czym prędzej żeton z jego podobieństwem. W łatwiejszej wersji używamy żetonów, na których są tylko postacie w jednym kolorze. Punkt zdobywa ta osoba, która jako pierwsza złapie odpowiednie kółeczko.
Jest również wersja trudniejsza, w której żetony są dwukolorowe. Dziś chciałabym Wam wkleić również niesamowitą recenzję, którą zrobił portal www.zabawkowicz.pl . Sama z wielką przyjemnością ją obejrzałam, choć całkowicie znam zasady :) Myślę sobie, że film jeszcze bardziej zobrazuje Wam to, co napisałam powyżej- zobaczcie sami. Tu poznacie również tą trudniejszą wersję, dla bardziej zaawansowanych graczy.
W zestawie znajdziecie :
- 4 dwustronne plansze
- 7 dwustronnych żetonów ( do gry z łatwiejszym i trudniejszym poziomem)
- dwustronne karty
- instrukcję zabawy
Dziś przedstawię Wam zasady gry dla młodszych dzieci tym samym poziom łatwiejszy. Mój Franio ku mojemu zdziwieniu bardzo polubił te labirynty, gonitwy kotków z pieskami wśród żywopłotów i często nawet sam do nich siada próbując wodzić paluszkiem i szukając rozwiązania. Co prawda w zasadach jest, by nie zasłaniać sobie na wzajem i starać się nie dotykać plansz, my jednak pozwalamy na trochę więcej i przyznam początkowo dawaliśmy małemu trochę fory. Z dnia na dzień idzie mu coraz lepiej i myślę, że lada moment całkowicie poddamy się narzuconym zasadom nie tylko z łatwiejszą opcją.
Jak grać ?
1 strzałka- odwracamy jedną plansze z danym kolorem karty,
2 strzałki- zamieniamy konfigurację dwóch plansz wg kolorów.
Takowe zamiany jak widać całkowicie obracają bieg wydarzeń i możliwości rozwiązania. Gdy zamienimy owe plansze- obracamy kartę, która pokazuję nam zwierzątko. Cała zabawa polega na tym, by odszukać z kim nasz kotek lubi piesek się spotka idąc wyznaczoną trasą. Gdy wzrokiem odnajdziemy dojście do drugiej lub kilku postaci chwytamy czym prędzej żeton z jego podobieństwem. W łatwiejszej wersji używamy żetonów, na których są tylko postacie w jednym kolorze. Punkt zdobywa ta osoba, która jako pierwsza złapie odpowiednie kółeczko.
Jest również wersja trudniejsza, w której żetony są dwukolorowe. Dziś chciałabym Wam wkleić również niesamowitą recenzję, którą zrobił portal www.zabawkowicz.pl . Sama z wielką przyjemnością ją obejrzałam, choć całkowicie znam zasady :) Myślę sobie, że film jeszcze bardziej zobrazuje Wam to, co napisałam powyżej- zobaczcie sami. Tu poznacie również tą trudniejszą wersję, dla bardziej zaawansowanych graczy.
Jestem przekonana, że ta gra gdy znajdzie się w waszych rękach pochłonie Wam nie jeden wieczór.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz