Podczas choroby bardzo ważne jest dobre okrycie. Takie, które ogrzeje ale nie przegrzeje. Z pomocą przybył nam kocyk od Hania i Jaś . Cieplutki, polarowy i duży kocyk (110/95cm), którym bez problemu mogłam otulić Stasia. Mięciutki w dotyku, z ładnym wzorkiem, ręcznie obrabiany szydełkiem. Cudo :) Z przyjemnością zapraszam na ich fanpaga i stronę internetową . Możecie tam znaleźć między innymi wózki, foteliki - sprzęty dla dzieci - łóżeczka turystyczne, krzesełka do karmienia, kocyki z imieniem dziecka. Zapraszam serdecznie.
Świetnie nadaje się jako wałek, aby ustabilizować pozycję dziecka podczas snu na wybranej przez siebie stronie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz